Marcel Pages: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 4: | Linia 4: | ||
Pages uzyskał francuski patent nr 1,253,902 (19) na „Silnik do lotów kosmicznych”, który ma kształt soczewkowatego UFO. Zawiera on toroidalną komorę akceleracyjną, która musiałaby zapewnić przepływ elektronów o natężeniu 3000 amperów z prędkością 2,9 x 10 m/s (97% prędkości światła) w polu magnetycznym o natężeniu 0,4 T (4000 gausów), aby przeciwdziałać przyciąganiu grawitacyjnemu masy 1000 kg.</br> | Pages uzyskał francuski patent nr 1,253,902 (19) na „Silnik do lotów kosmicznych”, który ma kształt soczewkowatego UFO. Zawiera on toroidalną komorę akceleracyjną, która musiałaby zapewnić przepływ elektronów o natężeniu 3000 amperów z prędkością 2,9 x 10 m/s (97% prędkości światła) w polu magnetycznym o natężeniu 0,4 T (4000 gausów), aby przeciwdziałać przyciąganiu grawitacyjnemu masy 1000 kg.</br> | ||
Pages pisze:</br> | |||
De Broglie, Bohm i Vigier podali, z energii resztkowej przy zerowym Kelvinie, wartość 10 ^ 27 dżuli na centymetr sześcienny! | |||
</br> | |||
Osobiście wcześniej ogłosiłem tę wartość, określając ciśnienie wymagane do utrzymania stabilności elektronu i protonu. | |||
</br> | |||
W rezultacie w jednostkach masy ta wartość energii daje dziesięć milionów ton-masy na centymetr sześcienny!</br> | |||
Tak więc pusta przestrzeń, którą Einstein widzi obecnie, ma fantastycznie wysoką gęstość objętościową i interesujące jest porównanie jej z cząstkami elementarnymi, którymi są odpowiednio elektron i 30 000 ton dla protonu 250 000. | |||
</br> | |||
Widzimy od razu, że gęstość elektronu jest niższa niż obszar energii grawitacyjnej, cząstka pojawia się jako dziura w energii, podczas gdy proton jest skondensowany. |
Wersja z 11:09, 25 mar 2025
Marcel Pages zaobserwował niezwykły efekt antygrawitacyjny, wykorzystując eksperymentalny układ pokazany na rysunku 7 (17). Dwa dyski z miki o średnicy 14 cm, każdy z przewodzącą powierzchnią z folii metalowej, zamontowano na końcach trzpienia o średnicy 14 cm. Zespół był podtrzymywany w równowadze na wadze belkowej. Gdy oba dyski zostały naładowane przeciwnie za pomocą generatora elektrostatycznego Wimshursta, nastąpiło nagłe podniesienie zespołu dysków. Po dwóch minutach ładunek rozproszył się, a dyski powróciły do pozycji równowagi. Przy przyłożonym napięciu 200 kV zaobserwowana utrata wagi wyniosła 5 gramów. Na pierwszy rzut oka można by podejrzewać, że utrata wagi jest spowodowana polem elektrostatycznym Ziemi, które przy bezchmurnej pogodzie ma górną granicę 550 V/m w pobliżu powierzchni Ziemi. Przy maksymalnym naładowaniu siła działająca na jeden dysk z powodu maksymalnego pola Ziemi wyniosłaby tylko jeden gram. Jednakże oba dyski były naładowane przeciwnie, więc siły skierowane w górę i w dół powinny się zrównoważyć. Poza tym, gdy oba dyski otrzymały ten sam ładunek, dodatni lub ujemny, nastąpił wyraźny wzrost ciężaru z powodu przyciągania elektrostatycznego z ramą wagi. Dlatego też stwierdzono, że zaobserwowano nowy efekt pola o nieznanym pochodzeniu. Inne eksperymenty z polem przemiennym o wysokim napięciu również wykazały utratę ciężaru.
Późniejsze eksperymenty przeprowadzono z pojedynczym dyskiem mikowym, który obracał się z dużą prędkością, gdy był poddawany wysokiemu napięciu maszyny Wimshursta, nawet do punktu uniesienia się od podpory, gdy był poddawany działaniu 300 kV (18). Pages przypisuje większy efekt antygrawitacyjny obracającego się dysku ruchowi obrotowemu ładunku elektrycznego.
Pages uzyskał francuski patent nr 1,253,902 (19) na „Silnik do lotów kosmicznych”, który ma kształt soczewkowatego UFO. Zawiera on toroidalną komorę akceleracyjną, która musiałaby zapewnić przepływ elektronów o natężeniu 3000 amperów z prędkością 2,9 x 10 m/s (97% prędkości światła) w polu magnetycznym o natężeniu 0,4 T (4000 gausów), aby przeciwdziałać przyciąganiu grawitacyjnemu masy 1000 kg.
Pages pisze:
De Broglie, Bohm i Vigier podali, z energii resztkowej przy zerowym Kelvinie, wartość 10 ^ 27 dżuli na centymetr sześcienny!
Osobiście wcześniej ogłosiłem tę wartość, określając ciśnienie wymagane do utrzymania stabilności elektronu i protonu.
W rezultacie w jednostkach masy ta wartość energii daje dziesięć milionów ton-masy na centymetr sześcienny!
Tak więc pusta przestrzeń, którą Einstein widzi obecnie, ma fantastycznie wysoką gęstość objętościową i interesujące jest porównanie jej z cząstkami elementarnymi, którymi są odpowiednio elektron i 30 000 ton dla protonu 250 000.
Widzimy od razu, że gęstość elektronu jest niższa niż obszar energii grawitacyjnej, cząstka pojawia się jako dziura w energii, podczas gdy proton jest skondensowany.