Odsunięcie chmury elektronowej od jądra atomowego
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
W książce Unconventional Flying Objects: A Scientific Analysis Autorstwa Paul R. Hilla, inzyniera lotniczego i wielolteniego pracownika NASA można znaleźć fragment (chyba jedyny) w którym autor porywa się na opisanie nowej siły w przyrodzie:
Oryginalny tekst po angielsku można znaleźć tutaj:
Potencjalne siły pól mogą być ogromne, znacznie większe niż można by przypuszczać.
Aby zrozumieć ideę, rozważmy ładunki elektryczne w miedzianym monecie o wadze 3,1 grama. Dodatnie ładunki jego protonów wynoszą 130000 kulombów, podobnie jak ujemny ładunek wszystkich jego elektronów. Jest to ilość ładunku, która przepływa przez 100-watową żarówkę 110-woltową w ciągu 40 godzin.
Supertankowiec o masie 200000 ton znajduje się w izolowanym suchym doku. Nie można oddzielić całego ładunku dodatniego od ujemnego w monecie, ale załóżmy, że tak się stało i że elektrony mogłyby naładować tankowiec, podczas gdy dodatnie protony zostały nagle przeniesione na wysokość 200 km. Niesamowita siła między tymi dwoma ładunkami oddzielonymi odległością 200 km byłaby nieco ponad dwukrotnie większa od wagi załadowaneg tankowca, a pojazd o masie 4500 ton otrzymałby przyspieszenie 100G!
Podstawowe obliczenia można znaleźć w książce Psychics, Part II (Halliday i Resnick 652-53).
Powodem, dla którego w praktyce nie występują takie siły elektryczne, jest to, że pola elektronowe są tak silne, że nie nauczyliśmy się jeszcze, w jaki sposób oddzielać elektrony od protonów na masową skalę; nasze kondensatory tylko nieznacznie zaburzają równowagę znanych pól elektrycznych.